Pinarello Experience Weekend: Nowa Dogma F i Esencja Włoskiego Stylu

W lipcu mieliśmy przyjemność uczestniczyć w niezapomnianym Pinarello Experience Weekend w Treviso, Włochy – wyjeździe, który był nie tylko prezentacją nowej Dogmy F, ale także celebracją włoskiego stylu życia, „la dolce vita”, z pełnym włoskim rozmachem. Nasze emocje sięgały zenitu od chwili, gdy dostaliśmy zaproszenie, a każdy moment wyjazdu potwierdzał, że Pinarello to więcej niż rower.

Nowa Dogma F podczas testów w charakterystycznym kolorze Team Ineos, wyposażona w koła Dura-Ace C50 i kompletną grupę napędową Shimano Dura-Ace Di2. To doskonałe połączenie innowacyjnej technologii i najwyższej klasy wydajności – rower stworzony z myślą o zwycięstwach.
Nowa Dogma F podczas testów w charakterystycznym kolorze Team Ineos, wyposażona w koła Dura-Ace C50 i kompletną grupę napędową Shimano Dura-Ace Di2. To doskonałe połączenie innowacyjnej technologii i najwyższej klasy wydajności – rower stworzony z myślą o zwycięstwach.

Dzień 1: Wenecki Klimat i Włoski Flair

10 lipca wylądowaliśmy w Wenecji, gdzie od razu poczuliśmy, że jesteśmy w sercu Włoch – ciepło, aromaty, ekspresyjne gesty i charakterystyczny styl tego miejsca otoczyły nas od pierwszej chwili. Po przyjeździe do hotelu nadeszła pora na wenecką kolację, w jednej z romantycznych, ukrytych uliczek miasta. Cały wieczór to rozmowy przy lampce wina, a klimat Wenecji zrobił na nas ogromne wrażenie – pomijając potężny upał, który towarzyszył nam cały czas. Następnego dnia ruszyliśmy pociągiem do Treviso, gotowi na „Welcome Party” i pierwsze wrażenia z nowa Dogmą F.

W miejscu wydarzenia czekała nas wystawa legendarnych rowerów Pinarello, a pośród nich – perełka wieczoru: Dogma F 2025 w kolorze Luxter Blue, z osprzętem Shimano Dura-Ace Di2 i kołami Princeton Carbonworks Grit 4540. Obok niej pełna gama malowań na różnych konfiguracjach: od SRAM Red po Campagnolo Super Record EPS.

Przeszliśmy dalej na przyjęcie – prosecco, food trucki z przekąskami, gdzie przy lampce wina mogliśmy wymieniać pierwsze wrażenia z dealerami z USA, Austrii, Japonii, Niemiec i innych zakątków świata. Każdy miał coś innego do opowiedzenia, inna historie. Ale łączyło nas wszystkich jedna rzecz: wspólna pasja do Pinarello, sprawiło, że poczuliśmy się jak część wielkiej, rowerowej rodziny.

Dzień 2: Prezentacja Dogma F i Pierwsze Testy

Kolejnego dnia po śniadaniu ruszyliśmy na spotkanie z inżynierami Pinarello, którzy zdradzili nam tajniki nowej Dogmy. Zastosowanie włókien Toray MX40, poprawiona pozycja aerodynamiczna i lżejsza kierownica to tylko niektóre z nowości. Po prezentacji mieliśmy chwilę na espresso i lunch, a następnie przyszła pora na odbiór testowych rowerów. Ustawienia pozycji, dopasowanie parametrów, a potem – pierwsza jazda w upale, który lał się z nieba.

Rower prowadził się idealnie, zaskakując nas swoją lekkością i stabilnością. Siedząc na Dogmie F, od razu czuliśmy różnicę: pozycja bardziej aerodynamiczna, a prowadzenie płynne i stabilne, co widać w doskonałych wynikach współczynnika oporu (Cr). Dura-Ace C50 z oponami GP5000 sprawiały, że jazda była nie tylko szybka, ale i wygodna.

Dzień 3: Trasa przez Wzgórza Prosecco – 100 km i Włoski Klimat

O poranku, w pełnym stroju Pinarello, który przygotowano dla nas i który czekał na nas w pokoju po powrocie z kolacji, ruszyliśmy na trasę przez wzgórza Prosecco. Podjazdy okazały się wymagające, ale Dogma F to maszyna stworzona do wyzwań – czuć, że każdy podjazd to nowe odkrycie możliwości tego roweru.

Pierwszy postój na szczycie to nie tylko zimne napoje, ale i chwila wytchnienia na rozmowy z innymi uczestnikami dodają klimatu – szczególnie kolega z Japonii, który prowadzi sklep rowerowy w Jokohamie od czterech pokoleń (ponad 100 lat tradycji!), robi na mnie ogromne wrażenie. W trakcie zjazdów, przy prędkości przekraczającej 80 km/h, rower pozostawał stabilny, a my mogliśmy w pełni cieszyć się jazdą, eskortowani przez teamowy samochód Team Ineos i policję.

Dzień 4: Ostatni wieczór w klimacie Pinarello 

Dojeżdżamy do pięknego miejsca w otoczeniu natury – urokliwa ruina zamku z pięknym widokiem na wzgórza Valdobbiadene. Na zielonym trawniku rozstawiono bufet. Na stołach najlepsze przysmaki: tuna tataki, surowy łosoś z ziołami, włoskie sery, twarożek z kawiorem, noga prosciutto, z której krojone są plastry szynki parmeńskiej. To doskonała esencja Pinarello – pełna klasy, włoskiego stylu i głęboko zakorzenionej tradycji.

Zdjęcie Maxa (Cycling Boutique) z Janem Ullrichem, ikoną kolarstwa, i nową Dogmą F z DT Swiss ARC 1400 i SRAM Red AXS 2025.
Zdjęcie z Janem Ullrichem, ikoną kolarstwa, i nową Dogmą F w eleganckim kolorze Cristal White, wyposażoną w koła DT Swiss ARC 1400 i grupę napędową SRAM Red AXS 2025. To niezwykłe połączenie legendy sportu z najnowszym arcydziełem technologii i designu od Pinarello – idealna harmonia stylu, precyzji i wydajności.

To spotkanie nie było zwykłą kolacją, lecz inspirującym doświadczeniem – rozmowy z Fausto Pinarello i Jan Ullrich, którzy zapraszają nas na chwilę, by poznać nas bliżej. Wieczór pełnym pasji, miłości do kolarstwa i ciekawych historii z całego świata.

Pinarello: Włoski Styl Życia na Dwóch Kołach

Podsumowując ten wyjazd, wracamy do jednej, prostej myśli: Pinarello to nie tylko rower – to marka, która niesie ze sobą elegancję, styl życia i autentyczny włoski klimat. Każdy detal, od projektu po komfort jazdy, tworzy całość, która sprawia, że kupując Pinarello, dostajesz coś więcej niż tylko sprzęt. To „la dolce vita” w najczystszej postaci, smak espresso po treningu, a nawet wyjątkowa szczypta elegancji, która sprawia, że każda przejażdżka staje się doświadczeniem.

Mamy nadzieję, że ten wpis zabrał Was choć na chwilę do Włoch i sprawił, że poczuliście ducha Pinarello. To dla nas miłość od pierwszego pedałowania – obyście i Wy kiedyś poczuli to samo! Zobacz dostępne modele Pinarello Dogma F w naszym sklepie.

Charles Heidsieck i Pinarello: Klasa, Tradycja i Perfekcja
Szampan Charles Heidsieck i marka rowerów Pinarello mają więcej wspólnego, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Obie marki są synonimami luksusu, precyzji i ponadczasowej elegancji, ale to także ich historia i dbałość o szczegóły sprawiają, że stają się ikoniczne w swoich dziedzinach. W czasie eventu w Treviso mieliśmy okazję napić się tego wyjątkowego szampana i podyskutować trochę o obu tych markach.

Charles Heidsieck, znany jako „Gentleman Champagne”, od 1851 roku reprezentuje najlepsze francuskie tradycje szampańskie. Jego Brut Réserve zachwyca bogatą strukturą, subtelną równowagą i nutami pieczonego chleba oraz suszonych owoców – to szampan, który, jak dobry rower, ujawnia swoje tajemnice i wyjątkowość z każdym kolejnym „łykiem” doświadczenia.

Podobnie jak Charles Heidsieck, Pinarello od dziesięcioleci doskonali swoje rzemiosło, tworząc rowery, które nie tylko wygrywają na najważniejszych wyścigach świata, ale też inspirują swoim designem i innowacjami. Dogma F, jak Charles Heidsieck Brut Réserve, jest efektem pracy pasjonatów, którzy nie idą na kompromisy – zarówno w technologii, jak i estetyce.

Wspólną cechą obu marek jest także francusko-włoski duch elegancji: wyrafinowane szczegóły, pasja do perfekcji i umiejętność dostarczania niezapomnianych wrażeń. Zarówno butelka Charles Heidsieck, jak i rama Pinarello, są czymś więcej niż tylko produktem – są doświadczeniem, historią i symbolem jakości.

Zobacz relację wideo

Spis treści